Brexit a rekompensata dla pasażerów

2018-02-16

Choć od ogłoszenia Brexitu minął już prawie rok, wciąż nie wiadomo, w jaki sposób wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej wpłynie na rynek lotniczy.

london eye 2864410

Unijne prawo chroni pasażerów samolotów w sytuacji odwołania lub opóźnienia lotu, a także odmowy przyjęcia na pokład z powodu tzw. overbookingu. Wraz z planowanym przez Wielką Brytanię opuszczeniem Unii Europejskiej w 2019 r., regulacje dotyczące pasażerów, podobnie jak każde inne prawo, przestaną obowiązywać brytyjskich obywateli. Tym samym 28 proc. europejskich pasażerów zostanie pozbawionych prawa na uzyskanie rekompensaty za opóźnione i odwołane loty. W wyniku Brexitu brytyjskie linie lotnicze przestaną obowiązywać europejskie przepisy dotyczące ochrony pasażerów, ale też stracą one wszystkie prawa wynikające z unijnej polityki wewnętrznego rynku lotniczego z 1990 r. Obecnie Wielka Brytania ma mniej niż dwa lata na renegocjację dostępu lub opracowanie alternatywnego systemu. Niektórzy brytyjscy przewoźnicy, zamiast czekać na decyzję władz, postanowili wziąć swój los we własne ręce. Linie EasyJet utworzyły nową siedzibę w Austrii, a Ryanair złożył wniosek o brytyjską licencję lotniczą, która pozwoliłaby na kontynuowanie lotów w Wielkiej Brytanii niezależnie od porozumienia osiągniętego w ramach Brexitu. Inni przewoźnicy aktualizują swoje strony internetowe, aby ostrzec podróżnych o możliwych zmianach zasad dotyczących rezerwacji lotów dokonywanych po Brexicie. W przypadku braku porozumienia brytyjscy przewoźnicy nie będą mogli świadczyć usług komercyjnych na terenie UE, co wiąże się z ryzykiem masowego odwoływania lotów.

- Liberalny rynek lotniczy, z jakim mamy dziś do czynienia, jest jednym z głównych czynników rozwoju przewoźników niskokosztowych takich jak EasyJet czy Ryanair. Obie strony będą musiały wypracować teraz nowe porozumienia, ponieważ w obecnej sytuacji brytyjscy przewoźnicy narażeni są na utratę swobodnego dostępu do swoich rynków. Jednak nie tylko linie lotnicze są zmuszone podjąć zdecydowane działania. Brytyjczycy nie mają wiele czasu i powinni jak najszybciej rozpocząć starania o odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty. Już za rok stracą prawo do rekompensaty w wysokości od 250 do 600 euro – wyjaśnia Marius Stonkus, prezes SKYCOP.


Aktualności
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail