Słowenia, choć pozornie znana w Polsce, jest jednym z miejsc, które z punktu widzenia turystyki ma wyjątkowo dużo do zaoferowania. Praktycznie dla każdej grupy turystów.
Dlatego na pytanie, co można robić w Słowenii, odpowiedź brzmi: wszystko. A kiedy? Zawsze i przez cały rok. Ten mały kraj oferuje naprawdę wiele i wszystko to na małej powierzchni, dzięki czemu jeden krótki wyjazd może łączyć wysokogórskie wędrówki, wspinaczkę skałkową, kąpiel w morzu i relaks w uroczej Lublanie. Słowenia to wbrew pozorom również bogactwo kulturowe. Język słoweński dzieli się na siedem głównych, bardzo zróżnicowanych grup i w użyciu jest ponad 40 dialektów. Zdaniem niektórych jest to najbogatszy pod tym względem język. Poszczególne regiony tego kraju znajdowały się przez lata pod wpływem wielu kultur – można tu odnaleźć ślady dynastii Habsburgów, przypominające czasy, gdy Słowenia była częścią Austro-Węgier. To przez Słowenię przebiegał front I wojny światowej, a o dominację nad tym strategicznym regionem walczyli Włosi i Austriacy. W końcu – jako część Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, a później Jugosławii – kraj pozostawał w zasięgu kultur bałkańskich.
S JAK SŁOWENIA I SPORT
Słowenia to miejsce szczególne, jeśli chodzi o sport. Szczególne w wielu wymiarach. Ten przecież mały kraj ma nieproporcjonalnie dużo sportowców na światowym poziomie. I nie chodzi tu jedynie o sporty zimowe, w których bije nie tylko nasz kraj na głowę, ale również letnie czy halowe. Z tego punktu widzenia ważna jest doskonała infrastruktura do uprawiania rozmaitych aktywności zarówno na poziomie amatorskim, jak i profesjonalnym. Jak przystało na ojczyznę Tadeja Pogačara i Primoža Rogliča, Słowenia oferuje doskonałe warunki do jazdy na rowerze. Oczywiście raczej mało który turysta planuje wygrać Vuelta a España czy Tour de France, ale rekreacyjnie może pojeździć...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
