W cztery strony świata

Co łączy Chiny, Brazylię, Malediwy i Meksyk? Choćby to, że Polacy coraz chętniej odwiedzają te kraje. Polubiliśmy egzotykę, a i ceny przestają być trudną do pokonania barierą.


Różne są sposoby spędzania wakacji. Jedni wolą wczasy pod przysłowiową gruszą, na "ojczyzny łonie", inni wybierają wyjazd na drugi koniec świata. Również forma urlopu bywa różna - komu nie odpowiada leżenie na plaży, ma duży wybór "objazdówek" z mniej lub bardziej intensywnym programem zwiedzania, a niekiedy jeszcze z propozycjami aktywnych czy wręcz ekstremalnych atrakcji.


Herbata z pandami

Ze względu na ogromny obszar (9,5 mln km kw., czyli mniej więcej wielkość Europy) i niezwykle bogatą historię, której świadectwem są liczne zabytki, nie ma szans, by poznać Chiny w czasie jednej, nawet i długiej wycieczki. Najbardziej uniwersalne programy obejmują zwiedzanie Pekinu (minimum dwa dni plus jednodniowy wyjazd na Wielki Mur i grobowce Dynastii Ming), słynną Terakotową Armię w Xian, spływ rzeką Li (niezwykle malownicze przełomy w okolicach miasta Guilin), na ogół zahacza się też o ultranowoczesny Szanghaj (tegoroczny gospodarz EXPO), czasami o Kanton (chińska nazwa tego miasta to Guangzhou) i oczywiście Hongkong. Do głównego schematu dokładane są ewentualnie inne punkty, takie jak np. Tybet (już sam przejazd najwyżej w świecie położoną koleją jest nie lada atrakcją), prowincja Syczuan, gdzie główny magnes stanowią żyjące w bambusowych lasach biało-czarne pandy, kilkudniowy spływ Jangcy (robi wrażenie nawet po uruchomieniu potężnej tamy, która spowodowała zalanie słynnych przełomów) albo wypad do słynnego klasztoru Shaolin, gdzie już zupełnie mali chłopcy zadziwią nas popisami kung-fu. Nie ma co kryć, że wycieczki do Chin są "skazane na sukces". Zabytki zapierają dech, nowoczesność imponuje, kuchnia chińska - czasem szokuje, ale zwykle smakuje, zaś niskie ceny sprawiają, że nie sposób powstrzymać się od zakupów. Niezależnie od wszystkiego trzeba przyznać, że sztukę obsługi masowo przyjeżdżających turystów Chińczycy opanowali do perfekcji.


rt_2010_05-37.jpg


Wspomaga ich w tym świetna infrastruktura - doskonałe hotele, szybko powstające dobre drogi, dobrze rozwinięty transport. Do tego dochodzi kreatywność, jeśli chodzi o dodatkowe atrakcje. Może chcemy zobaczyć tradycyjne dzielnice, czyli tzw. hutongi, i zjeść obiad w normalnym chińskim domu? Nie ma problemu. Wycieczka rowerowa? Rower to typowy chiński środek lokomocji, więc jasne, że spojrzenie na otoczenie z perspektywy siodełka to bardzo dobry pomysł. Mamy trochę wolnego czasu? W takim razie może zaliczymy pokaz sztuk walk albo popisy akrobatyczne, chińską operę czy ceremonię parzenia herbaty? A może po całodziennym zwiedzaniu bolą nas nogi? Praktycznie wszędzie tam gdzie są turyści, powstają punkty chińskiego masażu, w których najpopularniejszy jest właśnie taki na stopy, nierzadko połączony z konsultacjami z lekarzem medycyny naturalnej.


Survival w rytmie samby

rt_2010_05-46.jpgPrzenieśmy się teraz do Brazylii. Kojarzy się ona głównie z karnawałem, ale coś za coś - wysyłając grupę na to rzeczywiście ciekawe i bardzo barwne wydarzenie, musimy liczyć się z wyższymi cenami, problemami z rezerwacjami hoteli czy przelotów, nie mówiąc o ogólnym chaosie i dezorganizacji, jaka panuje w tym czasie zwłaszcza w Rio (zamknięte muzea, zablokowane ulice, nikt nie pracuje, miasto się bawi). Jednak nie tylko w karnawale jest okazja do zobaczenia mistrzów samby - przez cały rok, dzień w dzień, organizowane są dla turystów specjalne pokazy, w trakcie których można zrobić zdjęcia tancerek z odległości bliższej niż...

Wydanie: 2/2010, ODKRYWAMY ZAGRANICZNE DESTYNACJE
Strefa prenumeratora


  Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Prenumerata RYNKU TURYSTYCZNEGO to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.rynek-turystyczny.pl
  • (w tym archiwum dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Rabat uzależniony od długości trwania prenumeraty
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.sklep.pws-promedia.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Restauracji napisz skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail