Sukcesy lata 2011

Strach przed wakacjami w Egipcie i Tunezji nie ma najmniejszego uzasadnienia. Jak pisaliśmy w numerze 4. Rynku Turystycznego, nie tylko w najmodniejszych kurortach tych dwóch krajów, ale i poza nimi jest spokojnie i bezpiecznie.


Jednak niepokoje w krajach arabskich sprawiły, że sprzedaż wyjazdów wakacyjnych do najpopularniejszych w ostatnich latach wśród polskich turystów krajów spadła. Jak wynika z kolei z badań przeprowadzonych przez serwis rezerwacji biletów lotniczych, hoteli i wynajmu samochodów FRU.PL, największym wzięciem cieszą się Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Francja i Wielka Brytania – urlop spędzi tam ponad 40 proc. respondentów. Najczęściej wymienianymi przez klientów serwisu miastami są Barcelona, Rzym, Wenecja, Paryż czy Londyn. Badania serwisu pokazują także, że z roku na rok coraz więcej osób przekonuje się o atrakcyjności cenowej podróży do Azji. Odpowiednio wcześnie zarezerwowany bilet do Indii, Tajlandii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Chin to wydatek rzędu 1400 zł w obie strony. Koszty pobytu na miejscu, w zależności od wybranego standardu, to od 2500 do 5000 zł. Cena wakacji na Dalekim Wschodzie jest więc porównywalna do ceny wyjazdu na Wyspy Kanaryjskie, tak popularne wśród Polaków. Jeśli chodzi o koszty urlopu, to prawie 50 proc. klientów FRU PL planuje przeznaczyć na urlop dla jednej osoby ponad 2000 zł, ponad 20 proc. respondentów do 2000 zł, 13 proc. do 1000 zł, 11 proc. do 1500 zł, a 5 proc. do 500 zł.


Obniżki i podwyżki

Biura turystyczne i hotelarze ratując sytuację obniżyły ceny i rzeczywiście w kwietniu i maju warto było polować na ofer- Sukcesy lata 2011 ty, można było kupić tygodniowy pobyt (z opcją all inclusive) za niewiele ponad tysiąc złotych. Jednocześnie, co prawie wszyscy touroperatorzy podkreślają, nie ma co liczyć na większe obniżki cen, bo po prostu nie ma już z czego tych cen obniżać – osiągnęły najniższy możliwy poziom. Tak więc nie ma co liczyć na atrakcyjne oferty last minute w czerwcu lub lipcu. Osoby, które śledzą oferty last minute, mogą już teraz nawet znaleźć oferty tygodniowych wczasów w dobrych hotelach w Hurghadzie za niespełna tysiąc złotych za tydzień. Są oczywiście kraje, które w ostatnich latach już znalazły się w orbicie zainteresowań polskich turystów, a w tym roku zyskają na spadku popularności Tunezji i Egiptu. Na pierwszym miejscu jest w tej grupie bez wątpienia Turcja. Od kilku już lat niezwykle popularna w naszym kraju, oferująca ciepłe morza, czyste plaże i nowoczesne hotele z obsługą na najwyższym poziomie a także wiele atrakcji turystycznych. Walcząca po latach o powrót Polaków Bułgaria też odnotowuje wzrost zainteresowania. Nie można mówić tutaj tylko o sentymentach – w czasach PRL-u – urlop nad Morzem Czarnym to był szczyt luksusu wakacyjnego.

---

www.bornholm.modos.pl; www.visitdenamrk.com

Cena wypożyczenia rowerów jest wszędzie podobna i orientacyjnie wynosi:

Rower górski
1 dzień – ok. 65 DKK , tydzień – ok. 300 DKK

Rower miejski
1 dzień – ok. 60 DKK , tydzień – ok. 210 DKK

Statek pasażerski „Jantar”

Kołobrzeg – Nexo – Kołobrzeg

Odjazd Kołobrzeg 07:00 – Przyjazd Nexo 11:30
Odjazd Nexo 18:00 – Przyjazd Kołobrzeg 22:30

Ceny biletów W jedną stronę: dorośli – 130 zł dzieci – 120 zł
W obie strony (powrót tego samego dnia): dorośli – 180 zł, dzieci – 160 zł

Rower, odpowiednio 20 zł i 40 zł

---

Turystyka bułgarska, hotelarstwo w tym kraju rozwijają się coraz bardziej dynamicznie i niedługo z powodzeniem będą konkurować z bałkańskimi sąsiadami. Z kolei Chorwacja, Grecja, Hiszpania i Włochy czyli kraje, które również chętnie odwiedzamy, od lat podniosły ceny letnich pobytów. W ten sposób jednak nie zdobędą chyba wielu Polaków. Grecja dodatkowo boryka się z katastrofalną sytuacją finansową (patrz artykuł w numerze 3. Rynku Turystycznego), co chwila wstrząsają nią strajki i wielu turystów boi się ryzykować wyjazd do tego kraju. Jednak mimo tego nie przestajemy tam jeździć. Zwłaszcza na wyspach możemy być spokojni o nasze wakacje. Strajki, demonstracje – to wszystko odbywa się w kontynentalnej części Grecji. Na wyspach ludzie żyją w zasadzie tylko z turystyki, tak więc jakiekolwiek działania utrudniające im wypoczynek, byłyby samobójstwem.


Na wyspy greckie!

Klienci najczęściej pytają o sprawdzone w ubiegłych latach miejsca: Kretę, Korfu, Santorini. Czasami oferty są łączone, na przykład, gdy jesteśmy na Krecie, Santorini możemy odwiedzić podczas rejsu statkiem. Rząd grecki robi wiele, żeby nadrobić straty w turystyce. W tym roku 29 miejsc dziedzictwa w całej Grecji, w tym główne muzea (m.in. Akropol, pałac w Knossos na Krecie) oraz takie miejsca jak wyspa Spilalonga, na której znajdowało się ostatnie w Europie leprozorium czy katakumby na wyspie Milos będą codziennie czynne przez cały rok od 8 rano, generalnie przez 12 godzin dziennie. Jak powiedział grecki minister kultury i turystyki Pavlos Yeroulanos: – Od dziś Akropol będzie otwarty we wszystkie dni, i latem i zimą, od godziny 8 do 19. Warto przypomnieć, że w ogarniętej kryzysem finansowym Grecji turystyka jest obecnie najważniejszym sektorem gospodarczym kraju, mającym 16 procentowy wkład do PKB i zatrudniającym prawie 800 000 osób, większość poza konglomeracjami miejskimi (większość strajków odbywała się w Atenach i dużych miastach greckich).