Gdzie i za ile jedziemy?

Dokąd na wakacje wyjeżdżają Polacy, a które narodowości decydują się przyjechać do Polski?

Ile wydajemy na hotele w sezonie letnim i na jak długi wyjazd się decydujemy? Na te i wiele więcej pytań odpowiadają specjaliści trivago.pl. Według zebranych danych, na wakacyjne wyjazdy o długości minimum sześciu nocy najczęściej udajemy się do Zakopanego. W okresie lipiec-sierpień średnia cena za pokój standardowy dla dwóch osób wynosi tam 268 zł. Nieco rzadziej, ale równie chętnie wybieramy odpoczynek we Władysławowie oraz Kołobrzegu. Za pokój dla dwojga o takim samym standardzie zapłacimy w tych miastach odpowiednio 254 zł i 392 zł.

pws-2015-06g-06

Spośród zagranicznych kierunków wyjazdami na własną rękę cieszą się przede wszystkim większe miasta południowej Europy położone blisko bądź bezpośrednio nad morzem. Najczęściej wybierany jest Rzym (474 zł). Nieco rzadziej Barcelona (661 zł) i Dubrownik (569 zł). W miesiącach lipiec-sierpień noclegów w Polsce najczęściej szukają Niemcy. 34 proc. obcokrajowców odwiedzających nasz kraj latem pochodzi właśnie stamtąd. Nieco mniej, bo 22 proc., to turyści z Norwegii, a 17 proc. to Szwedzi. Jeśli chodzi o wydatki na noclegi to plasujemy się w dolnej części europejskiej stawki. Podczas tygodniowego wakacyjnego wyjazdu (6 nocy, 2 osoby) Polacy wydają na noclegi średnio 3074 zł. Spośród krajów europejskich mniej od nas wydają Bułgarzy (2515 zł), Rumuni (2851 zł) i Serbowie (2932 zł). Mniej więcej podobne wydatki mają Słoweńcy (3100 zł). Co ciekawe najwięcej wydają nie mieszkańcy najbogatszych krajów. Na pierwszym miejscu znaleźli się Włosi (6714 zł), dopiero na drugim są Niemcy (6497 zł), a za nimi Brytyjczycy (5956 zł)

Wydanie: 2/2015, AKTUALNOŚCI
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail