Ostatnie wyniki opublikowane przez Dresden Marketing GmbH pokazują, że Polacy w tym roku przodują pod względem liczby noclegów w regionie Dresden Elband (Drezno i Kraina Łaby), wyprzedzając nawet takie potęgi jak USA i Szwajcaria.
Dresden Elbland to nowy region turystyczny w Niemczech, którego powołanie ogłoszono w marcu 2017 r. jako wspólną markę skupiającą w sobie dwie dotychczas samodzielne: Drezno i saksońską Krainę Łaby. Decyzję o połączeniu poprzedziły analizy rynku, z których wynikało, że są one postrzegane jako jeden kierunek. Turyści przybywający do Drezna często wybierają się na wycieczki w jego okolice. Wielokrotnie celem urlopu czy wypadu weekendowego są miejscowości położone nieopodal stolicy Saksonii oraz tamtejsze szlaki tematyczne i kulturowe. Wizytom sprzyjają bliskie odległości i dobrze rozwinięta sieć komunikacyjna (drogi, autobusy, pociągi, kolejka wąskotorowa), a nicią wiążącą jest nurt Łaby (rejsy statkami najstarszej, a zarazem największej na świecie floty parowej z napędem kołowym) oraz biegnący jej brzegiem malowniczy szlak rowerowy. Wspólne działania marketingowe mają na celu uzyskanie wyjątkowego statusu na turystycznej mapie Niemiec, integrację regionu i wzmocnienie jego pozycji. – Jako organizacja marketingowa, która ma za zadanie promocję nowego kierunku, oceniamy ówczesną decyzję i dotychczasowe wyniki pierwszego roku jak najbardziej pozytywnie – mówi Michał Rydz, menedżer ds. marketingu turystycznego z Dresden Marketing GmbH.
Liczby rosną
Parasol ochronny (czyt. marketingowy) nad regionem Dresden Elbland okazał się strzałem w dziesiątkę, co odzwierciedlają dane statystyczne. Już 2017 r. przyniósł 3,9-proc. wzrost liczby gości w stosunku do 2016 r., a to był dopiero początek! Wyniki za pierwsze pięć miesięcy tego roku są jeszcze lepsze. Strzałki pną się mocno w górę w niemal wszystkich działach turystyki przyjazdowej. Goście zagraniczni stanowią ponad 18 proc. wszystkich...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
