Polacy na tegoroczne wakacje pojadą tam, gdzie będzie bliżej i spokojniej

Warto zauważyć, że większość osób nie traktuje tych 1000 zł jako kwoty docelowej, lecz jako rodzaj wsparcia i zamierza wydać więcej pieniędzy na swój urlop – zauważa Anna Gembicka, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

rt 2020 05a 08

Turystyka to branża, która jako pierwsza najmocniej ucierpiała z powodu wybuchu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Dzięki świadczeniu 1000 plus na wakacje (tzw. bon turystyczny w formie karty pre-paid) zaktywizować ma się krajowa turystyka. Proszę powiedzieć o najważniejszych założeniach tego projektu?

 Prace nad programem 1000 plus na wakacje jeszcze trwają, ale na pewno będzie to bardzo ważne rozwiązanie wspierające polską turystykę. Założenie jest takie, aby Polacy mogli otrzymać bony, które zostaną wykorzystane na wydatki turystyczne – związane z noclegami czy atrakcjami turystycznymi. Widzimy, że ta propozycja spotkała się z pozytywnym przyjęciem przez Polaków. Z badań serwisu Travelist.pl wynika, że blisko 80 proc. respondentów pozytywnie ocenia ten pomysł. Inne dane – tym razem dostarczone przez GUS – mówią, że program jest potrzebny z ekonomicznego punktu widzenia. W marcu spadek liczby podróżnych korzystających z obiektów posiadających 10 lub więcej miejsc noclegowych wyniósł aż 65 proc. Pamiętajmy, że branża turystyczna funkcjonuje na zasadzie synergii. To nie tylko hotele, ale także np. biura podróży, sklepy, gastronomia, transport. Spadki mogą więc dotknąć wielu pokrewnych sektorów. W 2018 r. całkowity udział turystyki w tworzeniu PKB wyniósł 4 proc. Doskonale to rozumiemy i stąd wziął się szacunkowy budżet programu, czyli około 7 mld zł. 

Jak pani zdaniem ta pomoc przełoży się na aktywizację krajowej turystyki? Czy może to uruchomić zjawisko konkurowania między regionami w zakresie turystyki?

Jak podał ostatnio Polski Instytut Ekonomiczny, 28 proc. ruchu turystycznego w Polsce przypada na lipiec i sierpień. Tak więc prawdziwy kryzys dopiero mógłby nadejść. Stąd nasze uderzenie wyprzedzające w postaci bonu 1000 plus. Z pewnością dzięki temu wsparciu więcej osób zdecyduje się na wakacje. Warto zauważyć, że większość osób nie traktuje tych 1000 zł jako kwoty docelowej, lecz jako rodzaj wsparcia i zamierza wydać więcej pieniędzy na swój urlop. Myślę, że w przypadku tych jakże nietypowych wakacji będziemy mieć do czynienia z innym rodzajem konkurencji – Polacy udadzą się tam, gdzie będzie bliżej i spokojniej. Część z nich z pewnością będzie się kierować kwestiami bezpieczeństwa. Wyjazdy zagraniczne siłą rzeczy będą trudniejsze do zorganizowania, co przełoży się na większe zainteresowanie turystyką krajową. Mamy w Polsce kilka bardzo silnych turystycznych regionów, ale przez większe zainteresowanie tymi miejscami w 2020 r., Polacy z pewnością zaczną szukać nowych, nieodkrytych jeszcze lokalizacji, gdzie w spokoju i bez tłumów będą mogli spędzić urlop. Osobiście mam nadzieję, że dzięki temu wielu z nich odkryje piękne województwo kujawsko- -pomorskie – często niedoceniane jako punkt na turystycznej mapie Polski. 

Zgodnie z pani wypowiedzią z października 2019 r., Festiwal Wisły miałby w przyszłości stać się flagową atrakcją regionu kujawsko-pomorskiego. Jakie inne jeszcze atrakcje będzie można zaproponować turystom odwiedzającym region?

Wisła jest naturalnym pomostem między Włocławkiem, Toruniem i Grudziądzem. Wykorzystanie potencjału drzemiącego w rzece pozwoli na osiągnięcie efektu synergii. Myślę, że wiedza o tym, że Średniowieczny Zespół Miejski Torunia znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, jest powszechniejsza niż fakt, że Grudziądz ma również piękne Stare Miasto. A taki cel ma właśnie Festiwal Wisły – ma promować cały nasz region, także te miejsca które są mniej znane. W okolicy istnieją również miejsca dla prawdziwych koneserów, np. Kowal – miasto, w którym urodził się król Kazimierz Wielki, przepiękne Chełmno ze średniowiecznym układem urbanistycznym i renesansowym ratuszem, a także zamki krzyżackie w Radzyniu Chełmińskim oraz Golubiu-Dobrzyniu. Nie zapominajmy także o Włocławku z piękną zabytkową katedrą i Zalewem Włocławskim – świetnym miejscem dla miłośników sportów wodnych. 

Czy w okresie pandemii były lub są podejmowane działania wspierające przedsiębiorców turystycznych w regionie kujawsko-pomorskim?

Rozwiązania w postaci tarczy antykryzysowej są takie same dla całej Polski, więc także przedsiębiorcy z woj. kujawsko- pomorskiego mogą liczyć na wsparcie. Ale oprócz tego wraz z lokalnymi organizacjami pozarządowymi jestem w trakcie przygotowywania i realizacji kilku projektów. Jeden z nich to projekt „Patriot”, który ma promować wiedzę o woj. kujawsko-pomorskim za granicą. Kolejny to projekt, w którym pokażemy Kujawy jako ciekawe miejsce na różnego rodzaju wyjazdy – w krótkich nagraniach będzie można zobaczyć, jak różnorodny jest to region i ile atrakcji można w nim znaleźć na wyjazd z rodziną, wyjazd we dwoje czy wypad ze znajomymi. Kolejne działanie, które będziemy realizować, to przygotowanie raportu dla przedsiębiorców z branży turystycznej w woj. kujawsko- -pomorskim. Chcemy w nim – po konsultacjach z przedsiębiorcami – zaproponować samorządom konkretne rozwiązania, które przyczynią się do promocji tego regionu. To bardzo ważne, aby pamiętać, że tutaj potrzebna jest ścisła współpraca wszystkich stron – przedsiębiorców, samorządów i lokalnych aktywistów, którym na sercu leży pokazanie piękna Kujaw.

 

Wikipedia należy do najpopularniejszych źródeł wiedzy. W kwietniu tego roku uruchomiła pani na Facebooku akcję mającą na celu przetłumaczenie na języki europejskie artykułów o najciekawszych miejscach regionu kujawsko-pomorskiego. Proszę powiedzieć nieco więcej o tym pomyśle i jakie efekty do tej pory przyniosła akcja?

Akcja, do której zachęciłam, jest częścią projektu „Patriot”, który został zapoczątkowany kilka lat temu przez grupę młodych osób. Jego celem jest tłumaczenie haseł dotyczących polskiej historii, zabytków, kultury czy przyrody w Wikipedii. Szczególnie dla młodych osób, które często planują wyjazdy na własną rękę, Wikipedia jest często pierwszym źródłem informacji. Warto, żeby mogły w niej znaleźć się także informacje o mniej znanych turystycznie, a równie pięknych i ciekawych miejscach. Kończymy listę haseł, część z nich, związanych z Kujawami i Ziemią Dobrzyńską, jest już u tłumaczy, którzy nad nimi pracują. Zależy nam na tym, aby jak najszybciej skończyć pierwszą edycję projektu – w końcu zbliża się intensywny okres turystyczny. 

Z zapowiedzi rządu wynika, że w czerwcu zostanie przywrócona turystyka uzdrowiskowa. Biorąc pod uwagę nowe realia pandemiczne, w jakim reżimie sanitarnym będą świadczone usługi turystyki uzdrowiskowej?

Kwestią kluczową będzie oczywiście zapewnienie bezpieczeństwa personelowi i pacjentom. Turystyka uzdrowiskowa i funkcjonowanie sanatoriów są szczególnie ważne dla osób starszych czy schorowanych, dlatego zależy nam na tym, aby ten sektor ochrony zdrowia uruchomić jak najszybciej, ale jednocześnie z zachowaniem bezpieczeństwa. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało ogłoszenie dokładnych wytycznych na początku czerwca, co da branży uzdrowiskowej czas na przygotowanie się do ich wdrożenia, a także pozwoli przebadać osoby, które udają się do sanatoriów. 

Aby odbudować swój potencjał, branża turystyczna potrzebuje czasu. Do tej pory weszły w życie trzy kolejne pakiety, czyli tarcze antykryzysowe. Czy rząd planuje wprowadzenie kolejnych narzędzi pomocowych dla branży turystycznej?

Branża turystyczna może korzystać z rozwiązań przygotowanych dla wszystkich przedsiębiorców w tarczy antykryzysowej, jednak bierzemy też pod uwagę jej specyfikę, stąd dodatkowe możliwości. Jest to prawo do odroczenia zwrotu wpłat za usługi niewykonane z powodu epidemii COVID- 19 (z 14 do 180 dni) oraz do zaproponowania klientowi voucheru – objętego ochroną na wypadek niewypłacalności usługodawcy – w zamian za zwrot gotówki. Myślę, że to sprawiedliwe i solidarne rozwiązania. Oczywiście jednym z głównych rozwiązań mających pomóc polskiej turystyce jest wspomniany wcześniej program 1000 plus. Na pewno w nadchodzącym gorącym okresie turystycznym będzie miał on bardzo duże znaczenie. Od kondycji polskiej gospodarki zależy stan portfela każdego z nas. Na koronawirusie ucierpimy wszyscy. Musimy jednak robić wszystko, co w naszej mocy, aby minimalizować skutki pandemii, i takie rozwiązania cały czas wdrażamy.  Rozmawiała Agnieszka Jezierska-Markocka


Wydanie: 5/2020, WYWIAD
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail