Żyjemy w dobie ogromnych przemian technologicznych oraz dotyczących stylu podróżowania, zachowań i oczekiwań turystów. Do tego dochodzą ruchy ograniczające emisję dwutlenku węgla. Ma to duży wpływ nie tylko na sam sposób i styl podróżowania, ale również na infrastrukturę, zwłaszcza na porty lotnicze. Międzynarodowa Rada Portów Lotniczych (ACI) przygotowała raport na temat ich przyszłości.
Autorzy raportu przekonują, że w miarę zmiany globalnych priorytetów i udostępniania nowych technologii będziemy świadkami znaczącej ewolucji technologicznej w całym sektorze portów lotniczych. Raport analizuje więc trendy, które będą miały wpływ na to, jak będą wyglądać lotniska do połowy stulecia, oraz kroki, jakie powinny podjąć władze portów lotniczych, rządy i organy regulacyjne, aby przygotować się do dalszych działań. Ciekawe omówienie wyników raportu pod kątem wdrażania nowych rozwiązań technologicznych opublikował Carl Rogers, specjalista od strategii rozwoju portów lotniczych w Amadeus. Omówienie to przedstawia wnioski ACI z perspektywy firmy, która wdraża w praktyce rozwój technologiczny, a więc pokazujące bardzo praktyczną stronę przemian. Raport ACI analizuje ewolucję lotniska w trzech horyzontach czasowych – 2030, 2040 i 2050. Poniżej omówimy każdy z nich, badając, w jaki sposób zmiany obserwowane dzisiaj przyspieszą te, które będą możliwe jutro.
BIOMETRIA KLUCZEM
Jak twierdzą autorzy raportu, biometria będzie kluczowym czynnikiem innowacji do 2030 r., a zarządzanie tożsamością cyfrową pomoże branży w budowaniu kompleksowej bezkontaktowej obsługi pasażerów. Do końca dekady wiele lotnisk będzie dysponować technologią umożliwiającą pasażerom przejście przez odprawę i kontrolę imigracyjną, wejście do poczekalni i na pokład samolotu bez konieczności okazywania paszportu. Na każdym etapie podróży narzędzia obsługiwane przez sztuczną inteligencję będą łączyć unikatowe rysy twarzy z paszportem w celu...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
